Skąd Ostrołęka C będzie brać gaz

Panuje fałszywe przekonanie, że Ostrołęka C będzie spalać litewski gaz. Litwa nie ma własnego gazu - sprowadza go za pośrednictwem terminalu w Kłajpedzie. Z kolei Polska skokowo zwiększa import gazu LNG ze Stanów Zjednoczonych. Niezależnie od kierunku z jakiego pochodzi LNG - to bardzo szkodliwa dla środowiska forma skroplonego gazu ziemnego.

lng

LNG to gaz kopalny, który został schłodzony do temperatury -162°C, aby można go było transportować na dalekie odległości, a następnie przekształcić z powrotem w postać gazową i zasilać energetykę, działalność przemysłową i gospodarstwa domowe. To paliwo szkodliwe dla środowiska ze względu na proces wydobycia i transportu. Metan, czyli główny składnik gazu kopalnego stanowi również ogromne zagrożenie dla klimatu.

IPCC szacuje, że około 25% globalnego ocieplenia netto, które nastąpiło w ostatnich dziesięcioleciach, jest spowodowane właśnie przez metan, którego wpływ na klimat w 20-letnim horyzoncie czasowym jest około 86 razy silniejszy, niż dwutlenku węgla. Według Programu Środowiskowego ONZ (UNEP) emisje metanu ze wszystkich źródeł muszą zostać zmniejszone o 40%-45% do 2030 r., aby osiągnąć najmniej kosztowną ścieżkę ograniczenia wzrostu temperatury na Ziemi do 1,5°C. Emisje z energetyki są najłatwiejsze do ograniczenia.

Szczelinowanie to katastrofa dla środowiska

Gaz kopalny może być wydobywany na dwa sposoby. Pierwszy, określany jako wydobycie konwencjonalne, wiąże się z wypompowywaniem gazu z naturalnych szybów pod skałami czy w dnie morskim. Druga forma wydobycia, często zwana niekonwencjonalną, jest jeszcze bardziej szkodliwa dla środowiska (i klimatu). Jest to fracking, czyli szczelinowanie hydrauliczne najczęściej kojarzone z wydobyciem gazu łupkowego. 

Fracking to brutalna, niszczycielska metoda wydobycia, podczas której do formacji geologicznych wtłacza się duże ilości wody zawierającej chemikalia. Badania wskazują, że szczelinowanie hydrauliczne zanieczyszcza wodę i powietrze, zagraża zdrowiu publicznemu, powoduje trzęsienia ziemi, szkodzi lokalnej gospodarce i zmniejsza wartość nieruchomości. 

Skutki wykorzystania szczelinowania hydraulicznego i związanej z nim infrastruktury gazowej uderzają nieproporcjonalnie mocno w biedniejsze społeczności, społeczności osób niebiałych i rdzennych grup. Udowodniono, że substancje używane w procesie frackingu (w tym tzw. “forever-chemicals”) mają poważny wpływ na zdrowie dotkniętych nim społeczności: od bólów głowy, nudności, astmy, zapalenia płuc czy problemów skórnych do nowotworów i powstawania wad wrodzonych. 

W 2022 terminal LNG w Świnoujściu przyjął rekordowe ilości gazu (o 60% więcej niż w 2021!). 36 z 58 ładunków pochodziło ze Stanów Zjednoczonych, gdzie ok. 80% gazu wydobywa się metodą szczelinowania hydraulicznego. W Port Artur w Teksasie (nad Zatoką Meksykańską), gdzie budowany jest terminal, z którego Polska od 2027 r będzie pobierać 1 mld m3 gazu rocznie (umowę z Sempra Orlen podpisał w marcu 2023) mieszkańcy od dekad ciepią z powodu zanieczyszczenia, znacznie zwiększonego ryzyka nowotworów, chorób serca i płuc. Ponoszą konsekwencje, a nie czerpią żadnych zysków; żadnych miejsc pracy czy podwyższonej jakości życia. 

Trwanie przy imporcie szkodliwego LNG czyni Europę współodpowiedzialną za utrzymywanie systemu, który szkodzi społecznościom lokalnym i niszczy środowisko w innych częściach świata, by zaspokoić europejski głód na paliwa kopalne.

Więcej w raporcie: LNG: płynna droga do katastrofy