Stop Ostrołęka C
Budowa węglowego bloku Ostrołęki C okazała się spektakularną klapą. Straty wyniosły 1,3 mld zł. Przy budowie jej następczyni - elektrowni gazowej popełniane są te same błędy jak przy węglowej. Ostrołęka C to niestety tylko czubek góry lodowej problemów polskiej energetyki - uzależnienia od paliw kopalnych, centralizacji i dominacji na rynku wielkich spółek. Polska pcha się w gazową pułapkę! W dobie postępującego kryzysu klimatyczno-ekologicznego polska energetyka zastępuje elektrownie i elektrociepłownie węglowe – drogim, importowanym i szkodliwym dla klimatu gazem. Do 2030 r. każdy z czterech największych graczy na polskim rynku energii chce konwertować istniejące bloki węglowe na gaz kopalny lub budować zupełnie nowe. Budowa tych elektrowni doprowadzi do uzależnienia Polski od gazu kopalnego na dziesięciolecia, nawet po 2050 r., uniemożliwiając szanse na osiągnięcie zeroemisyjności do połowy wieku. Jeśli jedna trzecia polskich elektrowni będzie korzystać z gazu (a takie są plany), cena prądu będzie bardzo wysoka.